Tej, coś kole Zaduszków kikam wew internat, co tam nowygo wew Gniyźnie i co ja widze, jest fotegrafka grobu nieboszczyka śp. Klemensa Waberskiego. Pan Klemens, za życia skromniuchny i niepozorny ma grób, że aż żal patrzeć - jednym słowym Nyndza! No, myśle sobie: Chłopie, Ty żeś zasłużył na lepszy kamiń zez napisym!
Tej wiara! Jak Doktór powiedział na spotkaniu wew Dómu Harcerza, że znał Stacha Strugarka i wspómniał o Starym Marychu, no to ón już mój!
Mali gnieźnianie poznają elementarz gwary - ruszyły biblioteczne warsztaty "Myszka Marcysia uczy gwary" dla dzieci z gnieźnieńskich przedszkoli oraz szkół podstawowych.
Tej, wew niedziele moglim se podudlać! Najbarzyci, co mają już pare krzyżyków i ordnung pod deklym. Rozchodzi sie o pamięć. Przypomnielim se, jak do naszygo Gniyzna przyjyżdżał Prymas Wyszyński - teraz już błogosławiony!
Gdzie odbywała się większość studniówek? Gdzie ustawiały się kolejki po lody? I wreszcie - gdzie można było łatwo dostać kuflem po głowie? O tym mogli posłuchać uczestnicy wyprawy gastronomicznym szlakiem z gwarą.
Zapraszamy na spotkanie z Juliuszem Kublem oraz Panem Walizką na fyrtlu i gastro-spacer po dawnym Gnieźnie. Wiara! Rychtujta się na spotkanie z gwarą – wew czwartek i sobotę!
Tej, kożden jeden łaził do budy. Nie było inny możliwości po wojnie, bo jak się władza ludowo zabrała za naród, to nikt nie móg być niepisaty i nieczytaty - precz z analfabetyzmym!
Tej, wiara, słyszeliście o takim fest chłoposzku, co się pozywo CARLO ACUTIS? Zpochodzynia był Makaroniorzem, ale teroz on już należy do całygo świata, bo każdy może się do niego modlić! Co za fajny dzieciok! Ja roz kiedyś widziałam jego fotegrafki- lubie se czytać "Miłujcie się".
Raptym sie wiarze przópomniało, że Wielgopolska mo swojom mowe! Bibloteka robi imprezy zez gwarom poznańsko – gnieźnińskom.
Ostatnie spotkanie gwarowe za nami. W piątek w Czytelni Biblioteki Głównej – sercu naszej kampanii – była okazja porozmawiać o gwarze bardziej „na poważnie”.